Jedyna taka placówka w południowej Polsce, niosąca natychmiastową i kompleksową pomoc dzieciom pokrzywdzonym przestępstwem, może zniknąć z mapy. Centrum Pomocy Dzieciom w Sosnowcu, prowadzone przez Stowarzyszenie Moc Wsparcia, znalazło się w dramatycznej sytuacji finansowej. Środki pozyskane z konkursów unijnych pozwolą na jego działalność tylko do końca 2025 roku. Roczny koszt funkcjonowania Centrum to 400–500 tys. zł.
Mimo że w budżecie rządowego Funduszu Sprawiedliwości znajduje się ponad 425 milionów złotych, placówka nie może liczyć na ani złotówkę wsparcia z tego źródła. Konkurs ogłoszony w 2024 r. wykluczył już działające ośrodki – w tym sosnowieckie Centrum.
– Pomagamy dzieciom wykorzystywanym seksualnie, bitym, które były świadkami zabójstw. Do nas trafiają ofiary przemocy w rodzinie, szkołach, klubach sportowych, a nawet w Kościele – mówi Adrian Drdzeń, prezes Stowarzyszenia Moc Wsparcia. – Dziecko nie czeka u nas miesiącami. Od razu trafia do zespołu specjalistów – psychologów, psychoterapeutów, psychiatry i prawnika. Wszystko w jednym miejscu, bez opłat i kolejek – podkreśla.
Placówka, działająca od lutego 2023 roku w Kazimierzu Górniczym, funkcjonuje na wzór zachodniego modelu Barnahus i jako jedyna w południowej Polsce oferuje tak szybkie i pełne wsparcie. Rocznie korzysta z niego ponad 100 dzieci. Pomieszczenia zapewnia nieodpłatnie MDK Kazimierz, a pracujący tam specjaliści mogliby bez problemu zarobić więcej w prywatnych gabinetach – ale zostali, by ratować dzieci.
W pomoc placówce zaangażował się Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, który zadeklarował wsparcie finansowe i polityczne:
– Centrum Pomocy Dzieciom to wyjątkowe miejsce, które niesie pomoc skrzywdzonym i straumatyzowanym dzieciom. To pomoc nieoceniona. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby przestać istnieć – mówi.
Prezydent zapowiedział, że temat poruszy jako wiceprzewodniczący Związku Miast Polskich oraz członek Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Zamierza również interweniować w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Na medialne doniesienia zareagowała wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, zaznaczając, że Fundusz Sprawiedliwości nie odebrał Centrum finansowania – ponieważ… nigdy go nie przyznał. Ogłoszony w 2024 roku konkurs obejmował 10 województw, w których brakowało tego typu placówek, a nie wspierał tych już istniejących.
„Nie zgadzam się z tezą, że brak działań rządu może doprowadzić do likwidacji placówki w Sosnowcu. Teza ta byłaby prawdziwa, gdyby Ministerstwo kiedykolwiek ją finansowało” – napisała minister w oświadczeniu.
Centrum wciąż walczy o przetrwanie. Prowadzona jest internetowa zbiórka na dalsze funkcjonowanie placówki. Link do kampanii znajduje się tutaj:
👉 https://www.siepomaga.pl/moc-wsparcia
To ostatni moment, by wesprzeć miejsce, które odmienia życie dzieci i rodzin dotkniętych przemocą.
Pomoc, która jest natychmiastowa, bezpłatna i prawdziwa, nie może zniknąć tylko dlatego, że nie pasuje do reguł konkursowych.
Sosnowieckie Centrum Pomocy Dzieciom to nie projekt – to ratunek. A każde dziecko zasługuje na to, by mieć gdzie pójść po pomoc.
Centrum Pomocy Dzieciom Sosnowiec, pomoc dzieciom ofiarom przemocy, placówka dla dzieci pokrzywdzonych przestępstwem, wsparcie dla dzieci po traumie, Barnahus Polska, Stowarzyszenie Moc Wsparcia, Adrian Drdzeń, Arkadiusz Chęciński, likwidacja placówki dla dzieci, Fundusz Sprawiedliwości, zbiórka na pomoc dzieciom, pomoc psychologiczna dla dzieci Sosnowiec, trauma dziecięca, pomoc ofiarom przemocy, ośrodek wsparcia dzieci Sosnowiec, dzieci pokrzywdzone przestępstwem, zbiórka siepomaga, Kazimierz Górniczy pomoc dzieciom
Copyright: © 2025 regionslask.pl