fot

Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Pawłowicach korzystają z nowoczesnych pracowni OZE i Sztucznej Inteligencji. Na zdjęciu widoczne są stanowiska z panelami fotowoltaicznymi, drukarkami 3D, dronami oraz okularami VR. Młodzież pracuje z zaawansowanym sprzętem edukacyjnym w nowoczesnym wnętrzu szkolnym.
02 maja 2025

Reindustrializacja szansą dla Śląska: powrót przemysłowej potęgi w obliczu globalnych zmian

Zmiany w światowej gospodarce, skutkujące odchodzeniem od globalizacji i rosnącym naciskiem na samowystarczalność, otwierają nowe możliwości dla regionów o przemysłowych tradycjach. Województwo śląskie, dzięki swojej infrastrukturze, wykwalifikowanej kadrze i zachowanym zakładom produkcyjnym, ma szansę ponownie stać się jednym z filarów polskiej gospodarki. Reindustrializacja, jako odpowiedź na kryzysy geopolityczne, zmiany w łańcuchach dostaw oraz konieczność zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego i militarnego, może tchnąć nowe życie w śląski przemysł.

Reindustrializacja jako globalny trend

Jak zauważa marszałek województwa śląskiego, Wojciech Saługa, świat zachodni zmienia swoje podejście do globalizacji. – Donald Trump wywrócił ten stolik. Nazwał po swojemu te idee, które teraz niosą świat. Gospodarki zaczynają się zamykać i musimy z powrotem być samowystarczalni – mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Europa, w tym Polska, stawia dziś na reindustrializację – odbudowę zdolności produkcyjnych w kluczowych obszarach, takich jak stal, energia, uzbrojenie czy amunicja.

Śląsk gotowy na inwestycyjne impulsy

Województwo śląskie zachowało nie tylko infrastrukturę przemysłową, ale i zasoby ludzkie – wykwalifikowaną kadrę o doświadczeniu w produkcji. – Ci ludzie mają kompetencje i doświadczenie w produkcji rzeczy, których dziś Polska i Europa bardzo potrzebują – podkreśla marszałek Saługa. – Mamy ludzi, mamy zasoby, mamy kadry.

To wszystko stawia region w uprzywilejowanej pozycji do przyciągania kapitału i tworzenia nowych miejsc pracy. Przykładem jest zapowiedziane wsparcie dla dwóch firm z Raciborza: Rafako i Rafamet. Rafako – producent kotłów, który ogłosił upadłość pod koniec 2023 roku – otrzyma nowe życie dzięki przejęciu kluczowych aktywów przez nowo utworzoną spółkę RFK, wspieraną przez Agencję Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal i TF Silesia.

Przemysł zbrojeniowy i energetyczny – filary bezpieczeństwa

Znaczenie reindustrializacji wykracza poza kwestie gospodarcze. Odnosi się również do bezpieczeństwa narodowego. Śląsk może odegrać kluczową rolę w sektorze obronnym – działają tu firmy takie jak Bumar Łabędy, Rosomak czy Nitroerg. Rząd planuje, aby połowa polskiej produkcji zbrojeniowej powstawała w kraju, co wymaga reaktywacji i rozwoju lokalnych mocy produkcyjnych.

Równie ważny jest sektor energetyczny. Choć przyszłość należy do odnawialnych źródeł i energii jądrowej, to dziś węgiel wciąż stanowi ponad 60 proc. miksu energetycznego Polski. – Nie widzę scenariusza, w którym za 100 czy 200 lat będziemy opierać się na węglu, ale póki jest potrzebny, cieszmy się, że go mamy – mówi marszałek.

Inwestycje infrastrukturalne w służbie przemysłu

Rewitalizacja przemysłu nie kończy się na wsparciu pojedynczych zakładów. Kluczowe są także inwestycje infrastrukturalne. Terminal przeładunkowy w Sławkowie – strategiczny punkt na końcu szerokotorowej linii ze wschodu – będzie miał istotne znaczenie nie tylko dla logistyki krajowej, ale również dla odbudowy Ukrainy. Rząd zapewnia, że nadzór nad jego rozwojem pozostanie w rękach polskich podmiotów.

Wsparcie dla zakładów strategicznych

Innym istotnym krokiem w kierunku reindustrializacji jest wsparcie dla Huty Częstochowa. Po ogłoszeniu upadłości przez dotychczasowego właściciela, zakład został przejęty przez Węglokoks, a w styczniu wznowił produkcję. Huta to jedyny w Polsce zakład zdolny do produkcji hartowanych blach grubych dla przemysłu obronnego. Rząd wpisał ją na listę przedsiębiorstw strategicznych, a jej właścicielem stanie się Ministerstwo Obrony Narodowej.

Przemysłowy renesans

Rząd stawia dziś na odbudowę krajowego potencjału przemysłowego jako jeden z priorytetów inwestycyjnych. Nowe inwestycje infrastrukturalne i energetyczne, jak budowa pierwszej elektrowni jądrowej, mają w jak największym stopniu angażować polskie firmy. Tylko w ramach tego projektu przewidziano aż 53 miliardy złotych na kontrakty z krajowymi wykonawcami.

 

Jak zaznacza marszałek Saługa, impulsy do działania płyną także oddolnie. – To kilka tysięcy ludzi, którzy na co dzień prowadzą biznesy, produkują i inwestują. To oni wskazują nam, co szwankuje i gdzie szukać szans – mówi. Reindustrializacja Śląska to zatem nie tylko decyzja polityczna, ale także odpowiedź na realne potrzeby rynku i możliwości regionu.


 

 

 

fot.

 

 

 

Artykuły z tej kategorii

Copyright: © 2025 regionslask.pl